aaa4
Dołączył: 11 Maj 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:59, 29 Maj 2018 Temat postu: asa |
|
|
Nie lubila aparatow fotograficznych, poniewaz zatrzymywaly czas i niewiele rozumiala z ich technicznych zalet. Potencjalna sila arsenalu Pascala budzila w niej niepokoj. Obiektywy polyskiwaly, starannie ulozone w szkatulkach. To dzieki nim mieli szanse ustalic prawde...Pascal zamknal kasety i z usmiechem spojrzal na Gini.
Zawahala sie. Czula, ze musi od razu powiedziec mu o swoim zamiarze, bo inaczej nigdy sie nie odwazy.
-Nie pojade dzis z toba - rzekla. - Nie bede ci potrzebna, wiec wybiore sie do Oksfordu...
-Co takiego? - Podniosl sie z podlogi, patrzac na nia ze zdumieniem.
-Pojade do Oksfordu. I tak nie pomoge ci w robieniu zdjec, wiec w gruncie rzeczy nie bede ci potrzebna. Jade do Oksfordu, zeby sprawdzic szczegoly smierci McMullena...
-To niemozliwe, kochanie. - Pascal wzial ja za reke. - Musimy trzymac sie razem, przeciez manicure ursynów... Nie pozwole ci jechac tam samej. To bezsensowne i niebezpieczne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|